9.11.2024 V Towarzyskie Spinningowe zawody o Puchar J. Misztala w Pogorzelcu
No niestety pogoda jak to w listopadzie. Rano zimno 3 stopnie, z biegiem czasu ... też zimno 7 stopni.
Na dodatek pochmurno cały dzień, ale były plusy nie padało, a wiatr można powiedzieć w wędkarskiej normie.
Rybki tego dnia niestety nie dopisały, można powiedzieć, że okoń brał dosłownie w jednym miejscu brawo dla Pawła i Piotra.
Natomiast szczupaki, które powinny chyba żerować to dostosowały się do okoni i na kartach zameldowały się tylko 4 i tu brawo dla Krzysztofa który to miał największą rybę zawodów szczupaka 55 cm.
Po zawodach mieliśmy prace na rzecz schroniska, wyciąganie łodzi i czyszczenie dachów domków z liści.
Następnie na zakończenie wspaniałego dnia oczywiście poczęstunek.
Na gorąco fasolka po Bretońsku, podziękowania oczywiście dla Tomka.
Na słodko 3 rodzaje ciast, podziękowania dla Agnieszki i Krzysztofa palce lizać.
Z pełnymi brzuchami przeszliśmy do ostatnie części czyli dekoracji.
Na pierwszy ogień poszli juniorzy których to czterech dziś dzielnie walczyło w tych trudnych warunkach. Najlepszy i jedyny z punktami wyszedł z tej walki Kuba gratulację i czekamy na przyszły rok, bo Kubuś będzie już walczył w seniorach. Oj będzie się działo :)
U seniorów jak już wcześniej wspomniałem wygrał Krzysztof z dwoma szczupakami i okoniem. Drugie i trzecie miejsce wywalczyli dzisiejsi okoniowi kilerzy Paweł i Piotrek gratulujemy.
Na koniec chciałbym wspomnieć o punktacji w GPX, która to jak zwykle do końca trzyma w napięciu i tak było także tym razem.
O miejsce drugie teoretycznie była matematyczna walka, ale okazało się, że wszystko może się zdarzyć i Piotrek zerując zawody oddał drugie miejsce Pawłowi który tak wspaniale wyśledził dziś ładne okonie gratulacje.
Dziękujemy wszystkim, którzy uczestniczyli w tym sezonie w zawodach i już dziś zapraszamy na przyszły sezon.